adam kadmon adam kadmon
120
BLOG

Samotność i TYLE

adam kadmon adam kadmon Kultura Obserwuj notkę 0

Jestem TU ponad 9 lat. Nie uczestniczyłem w tzw. aktywnych dyskusjach; były mi obce ,zmuszały do zabierania głosu ,oponowania , brnięcia w niepotrzebne konflikty  , papierowe przecież. 

Pisałem , robiąc swoje, promowałem  poznaną tu i tam poezję, co więcej , także własną. Udało się w stosunkowo krótkim czasie napisać i dając do druku cztery tomiki , na koniec trafić na listę członków  Z L P.

Poznałem TU niezłe grono czytaczy , z czasem coraz mniej liczne. Zostały mi na koniec  miłe osoby , które mogę zliczyć chyba na palcach jednej dłoni i nieustający JAN  HERMAN. Nieustający , bo nieustannie mylony przez zaokiennych użytkowników z niejakim    Janem Hartmanem.

  Zastała mnie reforma tut. ekumeny, zastał facebook z koniecznością logowania się do niego, zabolała rzecz polegająca na tym ,że bloger stał się tu niekoniecznym dodatkiem do medium , jak dziś każdy to widzi. To nie jest obecnie platforma blogerska; to własność dwojga dla trojga i dla każdej informacji obrazkowej.

   Tylko obietnice obietnicami, z których wynika, że ogrzejesz się ciepłym słowem pana - zimą.

             Czy macie Państwo podobne odczucia, czy podzielacie opinię  o nadchodzącym  końcu ?

Kto za Salon24 da w tej chwili więcej, komu rzecz obojętna.

           Wybacz, że Ciebie nie wymieniam. Nie chcę    r a c z e j   zaszkodzić.

Przecież wiesz, o kim myślę , gdy myślę o Tobie. Stefanio, Leszku , Marianie , Janie-wodzu indianerów i o Was, siostry moje w poezji.

adam kadmon
O mnie adam kadmon

Jestem istotą czującą , która swoje przeżyła.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura