adam kadmon adam kadmon
66
BLOG

W stronę Nirvany

adam kadmon adam kadmon Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Będzie bacznie  oglądał

jak pomału , pomału , sięga po sam kres

i powie : koniec eksperymentów z życiem .

Co było ,to było.

Co jest , pozostanie pleśnią poza kresem

poszukiwań człowieczych.

W końcu jesteśmy powiązaną wzajemnie

masą atomów , niczym więcej.

Świat , bodaj rozleglejszy okazał się

bezsensownie obcy ,

niepodległy naszej wrażliwości.

Więc furda z empatią !

Leż, gdzie spoczywasz , czuwając przy cieple

tego ciała , które już za moment nie będzie

nigdy mną.

Pracowałeś ? Modliłeś gorliwie ?

Spełniałem dobre uczynki , odpowie.

Bywałem – co jest mi wiadomo

- frazą pozorów.

 

Zatem spoglądaj na rozłożyste drzewo

na zielonej łące , wsparte o błękit

zbyt nieskazitelny , bezchmurny,

bezwietrzny.

Tam między białymi ptakami milczenia

- twoja Nirvana.

Jeszcze nie słyszysz monochromatycznych

sitarów. One niebawem zabrzęczą

znakiem przejścia stąd  aż do niej .

 

 

                  sitar

adam kadmon
O mnie adam kadmon

Jestem istotą czującą , która swoje przeżyła.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości