Jest sobie poczciwy , dobry bloger , dobry człowiek - bez dwóch zdań, mianowicie - TATOO. Zwinięty, jak słyszę, do czerwca. Za to ,że śmiał oceniać kogoś , o kim mowa, że święta krowa.
Świętych krów nie szargaj, orzekł admin , jak zwykle omnipotentny i zrobił , co mógł uczynić, gdy ma się władzę. Absolutną.
Tatoo ma swoje lata, nie jedno widział, słyszał , przeżył. Pewnie w piwnicy doczeka wyzwolenia z kajdan i omni-łaski.
Za karę będzie zmuszony słuchać jak nie Świrskiego , to Olbrychskiego , który gaada... gaaada... gada... gada... , nie idzie zatrzymać.
Serdecznie i po ludzku proszę Administrację o odwinięcie Leszka-TATOO. Przecież są Święta. Czas Zmartwychwstania , czy nie ?
W tej intencji zastosuje się zmiękczanie pogańskich serc Adminów ; może hukną się na stronę i odpuszczą, ot tak - po katolicku ?
Dalej-że , dalej !
Komentarze