JEŻELI, W CO NIE WĄTPIĘ, mieszkasz sobie wśród leśnych ostępów, otaczających twoje osiedle, wioseczkę, miasteczko, nie wychodż nigdzie bez nabitej giwery, dwóch rottweilerów, albo ochroniarza moc zbrojnego - byłego komandosa z GROM-u.
Twoje życie, zdrowie, uroda, są bowiem poważnie zagrożone, o czym donosi - jeszcze dzisiejsze ( a już jutro wczorajsze ) wydanie "FAKTU", takiego świerszczyka, którego poznać po tym, że robi w nim red. Warzecha.
TA gazeta , poinformowała jeszcze dziś , na stronie 11, że warmińsko-mazurskie LASY NAPIWODZKO-RAMUCKIE i PUSZCZA PISKA, są najmniej od lat dwóch, siedliskami ośmiu tysięcy, wyjątkowo dzikich, drapieżnych rysiów, rysiów, że hej ! Nie są to niestety, kloniczne repliki Rysia Ochódzkiego, tylko najprawdziwsze k o t y , NAZYWAJĄCE SIĘ PO ŁACINIE - Lynx lynx.
Liczbę ośmiu tysięcy, rzeczony "FAKT" podał słownie, z czego wynika,że o normalnym, drukarskim przejęzyczeniu, nie może być mowy. Więc jeśli chodzi o czytelników pisma, normalnie strach bać się, bo i jest czego - niczym Anny Grodzkiej - gościa przebranego za faceta, udającego babę, kandydującą do godności kobiety i wicemarszałka. O czym ja prawię ? O manipulacji, kolejnej - niezliczonej, z resztą. O manipulacji medium popularnego wśród rzeszy czytelników, wciąż jeszcze wierzących w prawdomówność pisanego, drukowanego słowa.
Nie mam nic do bałwana, który o tym dziś pisał; pewnie płacą mu tak podle, że nawet nie pofatygował się aby sprawdzić, że FAKTYCZNIE w Polsce żyje ok. 300 szt rysiów ( Lynx lynx ), przy czym największa populacja występuje w naszej części Karpat ( 200 szt), a pozostała - 65 szt - w północno-wschodniej Polsce, zaś 25 osobników - w Kampinosie. Historię wędrującego po Mierzei Wiślanej, samotnego, chromego kota, relacjonowano w paru ogółnopolskich mediach, w tym w FAKCIE, co nie zmieniło faktu, że do dziś nie wiadomo, co stało się z tym rysiem i czyj kołnierz ozdobił.
Jeżeli zaś chodzi o FAKTYCZNE dane, to mówią nam one o tym, że w całej Europie żyje dziś 8000 szt ( osiem tys.) rysiów, niespokrewnionych z Ochódzkim ; średnio 40-50 osobników na 1500 km kw. obszarów, jak najdalej oddalonych od dziennika "FAKT".