adam kadmon adam kadmon
506
BLOG

SZATAN ARCYPAPIEŻEM NASZYM

adam kadmon adam kadmon Kultura Obserwuj notkę 5

Umówmy się, że przyjmujemy na wiarę , iż jesteśmy  jako naród - ultrakatoliccy. Podobnie jak Irlanderzy jeszcze tak niedawno.  Na wiarę, bo statystyki opowiadające o  uczestnictwie w mszy i o przyjmowaniu sakramentu, obalają tę tezę i czynią z niej mit. Jednak - umówmy się.

                                                        Idąc tym tokiem myślenia, odpowiedzmy w niedzielę, która jest  dniem świętym, dlaczego posiłkując się wieloma cytatami z Pisma i refleksjami wielu, na temat pobożności, empatii, zrozumienia  i szacunku dla  drugiego człowieka, zachowujemy się jak węże, jak dajmy na to - anakondy , boa, czy inne pytony tygrysie.  Czemu, z imieniem Boga na ustach, najchętniej wzięlibyśmy adwersarza, czyli każdego, kto myśli inaczej od nas, w namiętny uścisk, jak nie przymierzając, wężowy splot, aby ten, którego uznajemy nieprzyjaciołem z racji  POGLĄDÓW, ani zipnął ?

                                                   Co mamy w sercu ?  Kamienie ? Kamienne szańce  swojego myślenia ? A skąd wiemy, że ono jest nasze ?  A kto powiedział, że nie skrywamy  w sobie, w swoich namiętnościach publicznych - dwumyślenia ? Jednego dla adwersarza, drugiego dla siebie, bo przecież ( wiemy o tym  ), przyszło żyć nam w niepewnych czasach. W czasach  względności.  Kto steruje naszymi emocjami, refleksjami, kto podpowiada ogląd świata, komu zależy, byśmy żyjąc tu i teraz, szczycili się własną unikatową  humanoidalnością, chociaż dowody przeczą ?  Czy wciąż nam bliżej do jaskiń i do z jaskiń sfory, w której słowo samca  alfa  najświętsze i niepodważalne, choćby  miał on problemy z samym sobą ?

                                              Nie, nie wszystkiemu winne są media.  Bo rola ich sprowadza się do tego, że żyją z nas i dzięki nam.  Wystarczy to sobie uświadomić i manipulacja skończona.  Ale gdy wyrzucisz za okno telewizor, gazetę jedną, drugą, wyłączysz net - kto powie ci jak żyć, jak myśleć  ?   Ty sam ?  Wolne żarty.

                                           Pamiętasz pierwsze kuszenie i tego , kto kusił ? W czyją skórę obleczony ?  Dziś, być może, obleczony jest w ciała i co gorsze - sumienia - tych kilkudziesięciu gnomów, którzy wam przewodzą i dają placet  twojej aktywnej działalności. Pro publico bono ?    Wolne żarty !  Zatrzymaj się i popatrz : tego nie usprawiedliwiają czasy, okoliczności, media , popkultura. To ty w nich szukasz wytłumaczenia dla siebie, wobec siebie.

                                                    Porzekadło mówi :  Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek.  Ogarek rośnie, świeca dopala się pięknie : wszyscy na swój sposób, są kontenci. Przecież miłość własna, opasana wstęgą posłuszeństwa wobec GURU - to nic innego, jak najnowsza wersja miłości bliżniego. Wziąć go w sploty, omotać i po kłopocie.

                                           Szatan naszym arcypapieżem, amen.

adam kadmon
O mnie adam kadmon

Jestem istotą czującą , która swoje przeżyła.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura