adam kadmon adam kadmon
421
BLOG

Co na głowie Krowa ma ?

adam kadmon adam kadmon Rozmaitości Obserwuj notkę 24

              Był taki okres w życiu człowieka , gdy jemu się było  , za przeproszeniem ,  młodym licealistą , członkiem Klubu Młodej Inteligencji  w pięknym mieście Sz. , niedaleko Bornego Sulinowa , sowieckiej ostoi , w rzekomo wolnej wtedy Polsce.

         W Klubie , w duchu niepokory i kontestacji opowiadano sobie następującą anegdotkę , z życia wziętą . Brzmiała ona :

" - co Krowa ma na głowie?  -

I padała odpowiedź :

-Krowa na głowie rogi ma. -

 Skwitowanie było tylko takie :

- G...no  prawda , krowa na łbie bodźce ma ! - "

 To rok 1968 , finał gomułkowszczyzny , wszechwładzy tow. Władysława ,  ksywka                               " Wiesław " .

  Tak mi wyszło na marginesie wrednego przekrętu , który w końcu zrodził bunty w Ursusie, Radomiu i innych miejscach  . Pamiętasz warchoły ?  To była reakcja na bodźce materialnego zainteresowania ; one spowodowały  podwyżki  kosztów życia , co doprowadziło  do  upadku pierwszego prowodyra  i zaistnienia w przyrodzie nowego słoneczka - Gierka , od którego wywodzi się obecne hasło   : " Aby Kazachstan rósł w siłę , a ludzie  żyli dostatniej ."

        O kim tu gadam ? Ano o ministrze Waszczykowskim. Powiem wyraźniej  : on też ma coś na głowie - pewną jak w banku dymisję  ( oby  tylko z Glińskim ) , za sprowadzenie nam na łeb jakiejś komisji z Wenecji  , miasta , które tonie  a jeszcze  wymądza się szpetnie. Czemu  tylko z Glińskim? Bo niezbadane są wyroki Nieba , gdy już nas zechciało doświadczyć Waszczykowskim , jak niegdyś Cyrankiewiczem , to jest tfu - Zawadzkim. Kto dziś pamięta grafa Marka Rostworowskiego , wieloletniego szefa Muzeum Czartoryskich w Krakowie, który  u Bieleckiego zostawszy ministrem kultury , zapragął cofnąć  polskie ośrodki i domy kultury ,  teatry i muzea  100 lat wstecz , wprowadzając obilgatoryjnie do podległych mu jednostek  - rok obrzędowy ? Jak to teraz brzmi ? A był sobie Rostworowski ważnym uczestnikiem   Kongresu Kultury  Polskiej , jakże podle przerwanym napadem stanu wojennego. On także zażyczył sobie być recenzentem wydarzeń. To memento dla pana Glińskiego. Może powinno się - w ramach oszczędności - zlikwidować to ministerstwo , łącząc je  z ministerium Oświecenia Publicznego  i Wyznań Religijnych . Tak tylko pytam ...

        Z potworną jednak satysfakcją witam niewykluczony awans pewnego profesora Marka ; on znów może okazać się nam niezatapialną BELKĄ systemu.  Tj. dobrej zmiany.

                            Mamo , ja wariat !

 

              _______________________________________

 

  

 

 

Baruch Spinoza z Amsterdamu
zapragnął dosięgnąć Boga


szlifując na strychu
soczewki
przebił nagle zasłonę
i stanął twarzą w twarz


mówił długo
(a gdy tak mówił
rozszerzał się umysł jego
i dusza jego)
zadawał pytania
na temat natury człowieka


– Bóg gładził roztargniony brodę


pytał o pierwszą przyczynę


– Bóg patrzył w nieskończoność


pytał o przyczynę ostateczną


– Bóg łamał palce
chrząkał


kiedy Spinoza zamilkł
rzecze Bóg


– mówisz ładnie Baruch
lubię twoją geometryczną łacinę
a także jasną składnię
symetrię wywodów


pomówmy jednak
o Rzeczach Naprawdę
Wielkich


– popatrz na twoje ręce
pokaleczone i drżące


– niszczysz oczy
w ciemnościach


– odżywiasz się źle
odziewasz nędznie


– kup nowy dom
wybacz weneckim lustrom
że powtarzają powierzchnię


– wybacz kwiatom we włosach
pijackiej piosence


– dbaj o dochody
jak twój kolega Kartezjusz


– bądź przebiegły
jak Erazm


– poświęć traktat
Ludwikowi XIV
i tak go nie przeczyta


– uciszaj
racjonalną furię
upadną od niej trony
i sczernieją gwiazdy


– pomyśl
o kobiecie
która da ci dziecko


– widzisz Baruch
mówimy o Rzeczach Wielkich


– chcę być kochany
przez nieuczonych i gwałtownych
są to jedyni
którzy naprawdę mnie łakną


teraz zasłona opada
Spinoza zostaje sam


nie widzi złotego obłoku
światła na wysokościach


widzi ciemność


słyszy skrzypienie schodów
kroki schodzące w dół

 

                                        Z. Herbert

            " Pan Cogito opowiada o kuszeniu Spinozy "

    Dziwnie skojarzył się piszącemu ów  Spinoza...

 

adam kadmon
O mnie adam kadmon

Jestem istotą czującą , która swoje przeżyła.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości