Brak kratki głoszącej " ŻADEN Z POWYŻSZYCH " , powoduje u mnie odruch buntu, dlatego w
drugiej turze wyborów prezydenckich , nie zamierzam brać udziału. Tak , aby nawet
milicząstkowa współodpowiedzialność , nie spoczęła na mnie.Po to, by oddać głos zaliczony
lecz nieważny , fatygować się nie zamierzam. Dla mnie, dla innych współczesnych
monarchistów , najistotniejszym jest, aby te wybory ostateczne zakończyły dzieje prezydentury
w Polsce, kraju dość dziwnym. Nam chodzi o reaktywację monarchii, zgodnie z duchem i literą
Konstytucji 3-go Maja. KRÓL może znacznie lepiej wypełniać powinności i prerogatywy ,
dotychczas będące w dyspozycji prezydenta.
Pełniąc przy tym najważniejszą z funkcji : arbitra elegancji i kultury w sporach politycznych.
Niczym to nie uszczupli naszych praw demokratycznych ,a wprowadzi pewien porządek.
Porządek oczekiwany od najwyższego przedstawiciela narodu i państwa. Ten porządek
nazywamy AUTORYTETEM.
To ,że będzie taniej , nie ulega żadnej wątpliwości.
Jestem reprezentantem KONFEDERACJI SPISKIEJ - Polskiego Ruchu Monarchistycznego ,
organizacji społecznej i obywatelskiej, założonej w 2006 roku na Spiszu. Nie będącej partią ,
do której przystąpienia , najserdeczniej zachęcam.
Monarchistom starczy determinacji , by ideę powrotu monarchii wcielić w życie, pod
warunkiem
,że znajdą społeczne , szerokie poparcie.
Komentarze