Kto to napisał, czyje to są słowa i co z nich dzisiaj wynika , gdzie jeszcze można je zobaczyć ?
Nim na koniec końców i one znikną.. A znikną ?
" Dłuższe dni powodują,ze zamykamy się w domach jak ślimaki
kazdy w swoim światku.
Tak więc,wiedziona chęcią poznania ludzi,dobrej zabawy ale i zintegrowania środowiska blogerów,proponuję weekendy salonowe.
Mam dom odpowiednich rozmiarów do tego aby pomieścić większą grupę miłych i interesujących ludzi.Kocham gotować i robię to bardzo dobrze.Proponuję,więc spotkania składkowe w Pomorskiem,przy kominku,świecach i dobrej kolacji.Miło mi będzie podjąć gości dobrą nalewką z własnych zapasów,kaczką z wiejskiego chowu czy wyszukanym menu z kuchni francuskiej.
Zapraszam równiez naszego gospodarza ,może u mnie w ciepłej domowej atmosferze nakręci Pan kolejne video rozmowy?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
P.S.Pomysł poddały mi dziewczyny Kazia i Amelia007 na blogu Pana Bronisława Niezgody -Dywanowskiego. "
.............................................
Idzie wiosna, moi mili. Wiosna raz jeszcze . Coś zakwitnie , coś ulegnie zbutwieniu.
Przemienienia, metamorfozy. Kwiaty ,żywe kwiaty i słowa, którym sens, treść , emocje - w każdej chwili można nadać dowolne znaczenie , bo biorąc się z niczego ,ku niczemu podążą. Na koniec.
Wiosna.
Komentarze